
Tuż po zajściu w ciążę powinnaś niemalże od razu zmienić swoją dietę. Tak naprawdę powinnaś to zrobić już na etapie planowania powiększenia rodziny, by dobrze przygotować się do błogosławionego stanu i ułatwić zapłodnienie, ale jeśli wciąż tego nie uczyniłaś, nie martw się i po prostu zadbaj o siebie teraz. Jeżeli ty będziesz zdrowa i szczęśliwa, twoje dziecko od razu to wyczuje. Maluchy prawidłowo się rozwijają wyłącznie we właściwie funkcjonującym organizmie matki. Dieta w ciąży powinna być jak najbardziej wartościowa i jak najmniej przetworzona. Całe szczęście nietrudno coś takiego skomponować. Nie musisz zgłaszać się do żadnych specjalistów czy dietetyków, aby zadbać o siebie i o swoje dziecko. Podstawowe zasady zdrowego żywienia na pewno są ci już bardzo dobrze znane, a jeśli jakimś cudem tak nie jest, w ciągu kilku minut możesz się z nimi zapoznać, szukając ich w Internecie. Następnie powoli wprowadzaj radykalne zmiany do swojego jadłospisu. Motywację już masz. Nie ma przecież lepszej zachęty do diety niżeli szansa na zapewnienie dziecku zdrowego i prawidłowego rozwoju.
To wszystko nie znaczy jednak, że dieta w ciąży musi być jakoś specjalnie rygorystyczna. Tak naprawdę dalej wolno ci jeść praktycznie wszystko. Uważaj po prostu na pewne produkty spożywcze, które ogólnie uznaje się za względnie szkodliwe dla kobiet w ciąży. Są to jaja spożywane na surowo (te gotowane na miękko i sadzone oraz rzadka jajecznica), surowe ryby, tatar czy np. sery pleśniowe i sery dojrzewające. Całą resztę artykułów możesz raczej spokojnie jeść, o ile tylko dobrze je tolerujesz. Tak naprawdę twój organizm sam podpowiada ci, co takiego powinnaś umieszczać na swoim talerzu, a z czego powinnaś automatycznie zrezygnować. Staraj się go słuchać. Wsłuchaj się w głos swojej intuicji i podążaj jej tropem. Dieta w ciąży od czasu do czasu może uwzględniać nawet tą małą paczkę chipsów czy kawałek czekolady. Jeżeli masz ochotę na coś takiego, po prostu to zjedz. Szczęśliwa mama to i szczęśliwe dziecko.