
Im szybciej zaczniesz uczyć swoje szkraby samodzielności, tym lepiej wpłyniesz na ich rozwój i zdołasz go przyspieszyć. A nawet osoby bardzo młode chcą czuć się wolne. Wewnętrznie czują potrzebę dokonywania samodzielnych wyborów, tak więc nie lubią, gdy są we wszystkim wyręczane. To oczywiste, że nie pozwolisz kilkulatkowi na ugotowanie obiadu czy skoszenie trawy w ogródku, jednakże naukę samodzielności możesz rozpocząć od bardzo drobnych kroczków. Najpierw pozwól dziecku wybierać ubrania dla dzieci. Pozwól mu się też w nie samodzielnie ubierać. Niech maluch wie, że z takim zadaniem jest w stanie spokojnie sobie poradzić.
A niestety zdecydowana większość rodziców zbyt późno rozpoczyna tę naukę samodzielności. Bardzo możliwe, że wy również się z tym ociągacie. Wiecie, że gdyby maluch otrzymał pozwolenie na to, by wybrać sobie ubranka dla dzieci, stracilibyście na tym mnóstwo czasu, którego na co dzień nie macie, a już zwłaszcza w godzinach porannych podczas przygotowywania się do pracy, szkoły i przedszkola. Kilkulatek potrafi dosłownie przez pół godziny zakładać same skarpetki. Nawet jeśli początkowo pozwalacie mu się samodzielnie ubrać, po paru minutach zwykle tracicie cierpliwość i ostatecznie rezygnujecie ze swoich planów. A absolutnie nie powinniście tego robić. Zacznijcie po prostu wstawać nieco wcześniej i dalej pozwalajcie dziecku na samodzielne wybieranie ubranek. Będzie to bardzo ważny krok do jego szybszego i prawidłowego rozwoju.
Niektórzy rodzice wolą też sami ubierać swoje szkraby głównie z tego powodu, że sami wiedzą najlepiej, jakie ubranka dla dzieci będą na nich świetnie leżeć. A nie chcą, by ich pociecha pokazała się w szkole czy przedszkolu w niedopasowanych do siebie elementach garderoby. Problem leży tutaj w rodzicach. To oni nie potrafią zaakceptować wyborów dziecka, utwierdzając go tylko w przekonaniu, że jego wybory są złe. O ile tylko twój szkrab ubrał się odpowiednio do panującej na zewnątrz pogody, pozwól mu wyjść w tym, w czym tylko chce, nawet jeśli zdecydowałby się na połączenie czerwonych dresów z żółtą bluzą i pomarańczowymi butkami.
stuprocentowa racja. ja swojego Kacperka zaczęłam uczyć takich rzeczy zbyt późno i szkoda że nie myślałam o tym wcześniej 🙂