Obywatel Zero

Wiecie, wakacje mam. Siedzę z Asią i Michałem w chacie. Michał co prawda pracuje z domu, ja wciąż ćwiczę kręgosłup, a Aśka dokazuje, ale – co by nie mówić – miło nam tu. To w zasadzie niemal żadne wyrzeczenie, kiedy zakupy paszowe dawno zrobione, spędzamy razem czasu co nie miara...